wtorek, 28 kwietnia 2015

Od Karoliny


Karolina również postanowiła podzielić się swoimi wrażeniami na temat udziału w konkursie na logo projektu:


Logostwórca

Moja praca konkursowa  na logo projektu Erasmus+ „Przez stare litery do nowych znajomości” powstała bardzo szybko. Jak większość rzeczy, zostawiłam je na ostatnią chwilę, czyli na dzień przed terminem oddania.
Kiedy usiadłam przed komputerem, nie miałam żadnego pomysłu ani nawet nie wiedziałam, w jakim iść kierunku. Pustka w głowie! Do tego jeszcze mój tata co chwilę podrzucał mi pomysły, które wcale nie były rewelacyjne i przeszkadzały  mi w tym, co już miałam. W końcu postanowiłam zrobić coś prostego. Postanowiłam hołdować zasadzie- w prostocie uroda. Po długim męczeniu się z wyborem czcionek i kolorów oraz układaniem flag w końcu byłam zadowolona z uzyskanego projektu. Kiedy pakowałam logo z opisem i płytą do plecaka, moje oczy były już strasznie suche i szczypały mnie nieziemsko, ale czułam ulgę,  że uporałam się z tym zadaniem.
Teraz tylko pozostaje spakować logo  do walizki podróżnej i ….wyruszyć na podbój Chorwacji.

Karolina z kl. II d

Od chłopaków

Maciek i Adrian chcieliby przedstawić Wam, jak z ich perspektywy wyglądało tworzenie gier planszowych:

 Mozolna praca zawsze się opłaca

Informację o ogłoszeniu konkursu na najciekawsza grę planszową w ramach projektu Erasmus + „Przez Stare litery do nowych przyjaźni" przyjęliśmy z drżeniem serca. Temat ciekawy, nowe znajomości obiecujące, a  do tego my- tacy kreatywni, żądni wiedzy…
         Nasza gra pod tytułem „Wyprawa do Świątyni Wiedzy” powstała w czasie ferii zimowych. Pierwszy dzień poświęciliśmy na ułożenie pytań, w czym bardzo pomogła nam nasza wychowawczyni -pani Justyna Serzysko.
         Następnie zajęliśmy się wizualną częścią gry. Poprosiliśmy o pomoc panią Małgorzatę Wiśniewską, która przedstawiła nam swoje pomysły oraz dała potrzebne materiały.
         Nasza praca była rozłożona równomiernie, obaj zajmowaliśmy się każdą sprawą, aby gra była wykonana w jak najlepszy sposób. Do rywalizacji przystąpili przecież uczniowie innych klas.
Internet okazał się  cennym źródłem informacji, notatki od naszej polonistki również nam pomogły, ale- nie da się ukryć- gdyby nie nasza błyskotliwość i inteligencja, gra nie byłaby tak ciekawa, a efekt nie byłby tak elektryzujący…
Czujemy się  docenieni, bo wraz z pozostałymi uczestnikami konkursu wyjeżdżamy do Chorwacji na spotkanie z partnerami projektu Erasmus +. Wylot już niebawem, a emocje sięgają zenitu…

Adrian i Maciej z klasy 2d

O kruchych ciasteczkach, gustownych koszulkach i łysych koniach

Zdravo! Witajcie!

Długo nas nie było, ale cóż... egzaminy zobowiązują. Przepraszamy i obiecujemy, że od tej pory będziemy częściej tu zaglądać ;)
Pragniemy zatem opowiedzieć Wam o dwóch ważnych spotkaniach, które miały miejsce ostatnio.

Pierwsze z nich odbyło się 16 kwietnia 2015r. Zaproszeni na nie byli zarówno uczniowie, jak i rodzice. W miłej atmosferze przy aromatycznej kawie, herbacie i kruchych ciasteczkach, wysłuchaliśmy ważnych informacji na temat wylotu. Z kadry nauczycielskiej obecne były: pani Anna Szafarz, pani Renata Janus i pani Ewa Górska, które wraz z nami wyruszają na przygodę do Chorwacji. Swoją obecnością zaszczyciła nas również pani dyrektor Małgorzata Okurowska. Na spotkaniu otrzymaliśmy plan wycieczki, mapę Splitu, przydatne linki, parę dobrych rad oraz plan lotniska i podróży samolotem. Abyśmy mogli godnie reprezentować nasze niesamowite miasto, wręczono nam gustowne koszulki.


                                         
PS Wspominałyśmy Wam już o tym, że wygrałyśmy konkurs na grę planszową dotyczącą zabytków polskiego piśmiennictwa? Nie? To teraz już wiecie :P Nagrodą były rozmówki chorwackie ze słowniczkiem. Już przystępujemy do nauki!




~*~

Drugie spotkanie miało charakter integracyjny i odbyło się dnia 24 kwietnia 2015r. Wybrali się na nie wszyscy nieletni uczestnicy majowego wypadu. Prowadzącą była pani Patrycja Kochan. Na początku opowiedzieliśmy sobie o naszych obawach związanych z wylotem i kontaktach z nowymi przyjaciółmi z zagranicy. Następnie rozpoczęły się gry integracyjne, podczas których dowiedzieliśmy się co nieco o sobie. Jedną z zabaw było wybranie spośród kart leżących na stole tej, która najlepiej nas opisuje i przedstawienie jej pozostałym uczestnikom. Po tym wszystkim znamy się jak łyse konie!

White Tea & Earl Gray
Zuzia & Ola (patrz zdjęcie)

środa, 1 kwietnia 2015

Początki przygody

Udało się!
Lecimy do Splitu, do Chorwacji!
Nie możemy się doczekać tego wyjazdu!

Po wykonaniu wielu prac projektowych, nauczycielka oznajmiła nam,
że jesteśmy wśród ósemki szczęśliwców.
Oprócz nas wybrańcami losu są:
        Maja i Elwira z klasy II g
        Karolina, Milena, Maciek i Adrian                                                z klasy II d.

Co dokładnie należało zrobić, aby zasłużyć sobie na ten wyjazd?

  • Wykonaliśmy gry planszowe związane z zabytkami polskiego piśmiennictwa.
  • Wzięliśmy udział w konkursie na logo Erasmus+.
  • Uczestniczyliśmy też w wideokonferencji z udziałem pozostałych państw partnerskich, na której rzeźbiliśmy litery i ozdabialiśmy je.
  • Wybraliśmy się również na spotkanie w ramach Dnia Śmiechu, na którym mówiliśmy angielskie łamańce językowe i zapodawaliśmy sobie suchary.


Wkrótce po tym, jak zdecydowano, że lecimy, nasi rodzice zostali o tym telefonicznie poinformowani.
Było to ważne, aby nie czekali z obiadem na swoje pociechy w dniach od 3 do 9 maja 2015 roku.

Odbyło się również zebranie dla rodziców, na którym mieli oni okazję zapoznać się ze szczegółami międzynarodowej wymiany. Przypomniano wtedy o potrzebnych na czas podróży dokumentach
oraz podstawowych zasadach bezpieczeństwa i właściwych zachowaniach (w celu uniknięcia niepotrzebnych utonięć, zaginięć, ucieczek czy innych szkód).

Niektórzy z nas co prawda boją się latać, ale jak to kiedyś ktoś mądry powiedział: "Raz kozie śmierć".
Jak wszyscy wiemy, od czasu do czasu samoloty czują zbyt silnie siłę grawitacji...

A tymczasem... rozpoczynajmy pakowanie!

Mamy nadzieję na dobrą zabawę! :D

Zuzia & Ola